Info

avatar Z uwagi na brak czasu blog przyjmuje formę dzienniczka treningowego który prowadzi barblasz z miasteczka Szczecin - Warzymice, Świeradów . Mam przejechane 32656.05 kilometrów w tym 8421.96 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.73 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barblasz.bikestats.pl






  • DST 93.18km
  • Czas 03:11
  • VAVG 29.27km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • CAD AVG 85.0°C
  • HRmax 171 ( 83%)
  • HRavg 155 ( 75%)
  • Podjazdy 210m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

jodowanie day #4

Czwartek, 20 marca 2014 · dodano: 20.03.2014 | Komentarze 3

W końcu wystąpiła tzw lampa i mogłem z przyjemnością zakręcić trochę dłużej upajając się świecącym słońcem ;) Wiatr standardowo przez pół dystansu niszczył ( po 50 km miałem średnią ledwo 25 ) później to już była czysta poezja kolarstwa ,moja ulubiona jazda w przedziale 35-40 :) .Teraz trzeba chwilę odpocząć od roweru  bo po ostatnich 10 dniach jazdy z mniejszą czy większą częstotliowścią moje nogi zapomniały co to świeżość . Korzystając z ostatniego dnia pobytu tutaj atakuje baseny i sauny bo jutro transfer na dół z międzylondowaniem w szczecinie ;)
Małe podsumowanie kolarskiej części mojego krótkiego pobytu w kołobrzegu:
- tyle razy otrąbiony ,zwyzywane nie byłem jeszcze nigdzie
- pobudowali parę km ścieżek ( o jakości typu nawierzchnia , wysokość krawężników przy wjazdach zjazdach nie będę pisał bo znaków by zabrakło) i myślę że są tacy pro rowerowi , niestety nastawienie lokalsów do rowerzystów jest bardzo wrogie - w szczecinie czy na dole jeteśmy naprawdę na zachodzie -choć tu do belina też jest  nie daleko
-po to chyba część ścieżek jest czerwo aby po nich nie łazić/ nie parkować ,
- dziwi mnie to zachowanie ludziów bo wypożyczlnia rowerowa pogania wypożyczalnię
- asfalty w okolicy kołobrzegu naprawdę fatalne ,
- jest poza sezonem a ruch na drogach , tych głównych czy też wiejskich duży ,nie chce nawet myśleć co się tu dzieje w sezonie
- jakiś plus .....hm no dobra wiatr hartujący charakter ;)





Kategoria szosa



Komentarze
zorro
| 19:17 piątek, 21 marca 2014 | linkuj My też mieliśmy ostatnio dużo akcji, chociaż podejrzewam, że nie tyle co Ty nad morzem. Wkoło Jeleniej Góry jest dość duża tolerancja na rowerzystów z tego co widzę. Ale właściwie co trening spotykamy się z jakimś głupim zachowaniem kierowców, przez co człowiek zamiast wyszaleć się na rowerze, to wraca zły.
saren86
| 15:05 czwartek, 20 marca 2014 | linkuj Miałem podobnie złe odczucia po maratonie w Kołobrzegu. Więcej tam nie zawitam.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!