Info

avatar Z uwagi na brak czasu blog przyjmuje formę dzienniczka treningowego który prowadzi barblasz z miasteczka Szczecin - Warzymice, Świeradów . Mam przejechane 34088.19 kilometrów w tym 8421.96 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.94 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barblasz.bikestats.pl






  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

podsumowanie

Wtorek, 5 stycznia 2016 · dodano: 05.01.2016 | Komentarze 6


Specjalnie nie ma  pisać tak to wyglądało w 2015 ;)


jestem zadowolony z 2015 ,  wykonałem kawał roboty( doliczjąc siłownie i inne nie stravove aktywności pekło ponad 500 godzin w ruchu )  która pozwoliła mi czerpań dużo frajdy z jazdy zarówno na treningach a przede wszystkim zawodach . Najlepsze starty jeżeli chodzi o radość bez patrzenia na wynik to zdecydowanie  tydzień w sudetach  ale największy gaz pod nogą miałem na 3 wieżach w Szczecinie , mógłby zaorać wtedy te wzgórze taka petarda pod butem była . Ogólnie z całego sezonu jestem zadowolony , nie miałem jakiegoś takiego  ścigu aby zdychać i modlić się o metę  .Doszły dwa fajne wyjazdy jeden to calp , drugi na Gran Canaria więc jest się z czego cieszyć .
Jedno z czym dalej mam problem to ta pieprzona waga . Nie wiem, nie mam może jeszcze w  sobie tyle motywacji aby aż tak się zagiąć aby zrobić z tym porządek raz na zawsze, za bardzo lubię dobrze zjeść no i oczywiście dobry browar ;) z drugiej strony  pytanie czy te parę miejsc wyżej jest warte takich wyrzeczeń ??;) nie wiem chyba nie :) ale cały czas próbuje coś mimo wszystko ugrać ale raczej zostanę  tym najgrubszym bikerem z przodu  peletonu - jak to mówi moja żona ;) ważyć mniej niż 70 kg nigdy nie  będę teraz jest ponad 8 dych czyli w sezonie będzie coś na poziomi 76-78 kg ,  mam nadzieję że te moje 450 watt pod butem starczy :) 
Co do planów , były bardzo ambitne , chciałem jechać dwie etapówki beskidy i sudety , niestety życie zweryfikowało plany . Jestem zawalony robotą na maksa  i tak w 2016 dalej będę  więc jak ogarnę jedną to i tak będzie cud,  więc mój plan treningowy jest trochę korygowany , w 2015 zrealizowałem go w 99% teraz liczę że jak uda się machnąć 70-80% planu to będzie pan zadowolony :)
Znowu zmiany , ogarniałem do tej pory trening za pomocą pulsaka z który się w koncu zgrałem i nawet cos  tam pojąłem , teraz doszła moc w szosie i mam wrażenie że znowu zaczynam się siebie uczyć od nowa , na pewno powertap będzie miał wpływ na większą ilość jazd na szosie , obecnie odpuściłem siłownie , brak prawka (tak jestem również szybki, nawet za szybki na 4 kółkach - na szczęście jeszcze tylko 13 dni ) spowodował mocne ograniczenia w dostępie do koksowni w świeradowie czy okolicach ale spoko mam nadzieję że mimo wszystko jakoś uda mi się trochę tej siły zbudować do końca lutego .  Gibam się trochę w domu ale to nie to samo ;) Na bank będę haratał  ile wlezie podjazdy im bardziej strome tym lepiej , widzę że jak zacząłem katować hard podjazdy  2015, przyniosło to dobre rezultaty zarówno w sile jak i w technice to samo dotyczy zjazdów ,im trudniej tym lepiej, jak zjeżdżasz temat gdzie ludzie ledwo idą i pukają się w głowę na twój widok to znaczy że na challegu cię nic specjalnie nie zaskoczy :) bo dobry teren to taki gdzie w godzinę robię 10 km i co najmniej 500 m UP i tego się mam zamiar trzymać  :)
 . Więc czasu w 2016 bardzo mało więc plan musi być dość precyzyjny :
- w marcu na 14 dni calp , only bike bez żony ;)
- w kwietniu startujemy z Bikemaratonem cykl ma 12 startów , chcę łupać giga od początku ale Bm jak to BM traktuje terningowo , 
- maj/czerwiec urlop z żoną no i trochę z rowerem , mam nadzieję że to będzie wyspa - najlepiej z wulkanem który można ujeżdżać ;) 
-lipiec sudety+ karpacz na deser - GŁÓWNY CEL 
- trochę szosy , polatał bym z chęcią na szosie ze szczecińską koksiarnią bo to zacna ekipa , a łomot od nich jest zawsze mile widziany ;) , może się uda zahaczyć o pętle drawską bo to raz że fajny ścig , dwa że zlot szczecińskiej brygady ;) 
- jakieś dodatkowe starty w zależność od mojego kalendarza i położenia ,
-a we wrześniu jak  sudety really mtb   cel na koniec sezonu aby się trzymać w ryzach a nie jak to miało miejsce ,teraz że po sudetach luz blus i balanga ;) 
Co do BS , mało czasu mimo to  postanowiłem że coś tam będę pisał ale na pewno będzie miało to bardziej formę dziennika treningowego chyba że mnie coś najdzie i się rozwinę jak dzisiaj , pewnie będą to opisy startów i jakiś ciekawszych jazd bo ile można pisać o interwałach czy siłowni - zawsze jest ciężko fizycznie i zajebiście psychicznie  ;)  ,
lubię tu zaglądać szczególnie przy kawie, jest to taki relaks w trakcie dnia, motywator do działania ,  więc moi drodzy koledzy - piszcie coś !!!;)  




Komentarze
zorro
| 14:58 środa, 6 stycznia 2016 | linkuj Ok, dzięki. Ja mam premium na Strava to sobie obczaję. Powodzenia w 2016! :-)
barblasz
| 14:18 środa, 6 stycznia 2016 | linkuj W teamie mam dodatkowo grupę zamkniętą na FB i nam w zupełności starcza do komunikacji czy jakiegoś tam zarządzania .
Osobiście korzystam z TP(http://home.trainingpeaks.com/) ale mam ubogą wersje za dużo tam nie mogę zobaczyć , ale mój gość od planu już wszystko widzi , 90% prosów korzysta z TP . Kolega testuje teras strave premium dostał przy zakupie garniaka 3 miech za free i póki co jest zadowolony - jego opinia jest dobra bo raz że gość to straszny koń , a dwa już od 3-4 lat jeździ na mocy więc jest wiarygodny w swoich opiniach bo wie o co kaman ;) zobaczymy po testach jak to się sprawdza ale ponoć narzędzia do analizy są tam git
zorro
| 14:01 środa, 6 stycznia 2016 | linkuj Dzięki za opinię. Zgadza się to wszystko co piszesz z moimi przemyśleniami co do BS i Stravy. Nie chcę robić konkurencji Stravie tylko ją uzupełnić o platformę blogową. Póki co nikt z bloga u mnie nie korzysta. A jeśli chodzi o organizację klubu Mitsubishi to Facebook pewnie Wam wystarcza, nie? Ja jednak jestem spokojny i wolno będę szedł z portalem do przodu, aż jakość sama się obroni. A używasz jakiegoś softu do planu treningowego?
barblasz
| 13:49 środa, 6 stycznia 2016 | linkuj Trenerem bym tego nie nazwał , mam człowiek który wiedząc co mam zaplanowane układa mi plan a ja staram się go realizować, w 2014 też tak działałem . Kolarstwo to taki sport że na wszystko potrzeba czasu i systematyczności , wierze że najlepsze sezony jeszcze przede mną . Ja podchodzę do budowania formy długofalowo :)

Co do twojego portalu to :
- po pierwsze przyzwyczajenie zaglądania tutaj , przyzwyczaiłem się do tych barw i formatów ,
-jest dużo znajomych , tam ich póki co nie ma
- dwa zaglądam tu aby sobie poczytać co ludzie widzieli , gdzie byli , jest tu dużo barwnych postaci których póki co u ciebie nie ma , nie interesują mnie walki w klasyfikacjach kto więcej, kto dalej , kto szybciej czy wyżej , jak chce przeanalizować suche dane ( powiedzmy sportowe ) to patrze na strave , i tam mam szansę analizować treningi czy ścigi od amatora golącego jakąś skandię do zawodowca z PRO Turu - wielu udostępnia swoje pomiary mocy i tetna a z tego wszystko można wyczytać i to w zupełności mnie zaspokaja ,
- jak portal się rozrośnie (czego ci życzę ) to może się przerzucę póki co obsługiwanie więcej niż 2 portali to dla mnie za dużo , wkurza mnie wiele tutaj ale jakoś się przyzwycaiłem ,szczerze to wydaje mi się że strava poszła tak do przodu że ciężko będzie z nią kokurować i wydaje mi się że z czasem większośc ludzi skupi się z czasem na niej .
zorro
| 00:30 środa, 6 stycznia 2016 | linkuj Cudem tu zajrzałem, bo już zapomniałem o BS. Przewyższeń najeździłeś wyjątkowo dużo jak na taki dystans. Pewnie to zaprocentowało najbardziej. Oczywiście też regularność dała swoje. Miałeś jakiegoś trenera albo konsultacje chociaż? Bo postęp był bardzo wyraźny do roku 2014.

Jak już wspomniałeś o BS to z ciekawości zapytam jaki warunek musiałby być spełniony, żebyś porzucił BS na rzecz ooBikes? Nie namawiam do przejścia na siłę bo szanuję cudze przyzwyczajenia, ale dla informacji zwrotnej i powodzenia projektu pytam :-)
lenek1971
| 12:11 wtorek, 5 stycznia 2016 | linkuj Fajne podsumowanie roku!!! Szczerze gratuluję tego co zrobiłeś w ubiegłym roku. Widząc jak podjeżdżasz Bielika wiedziałem, że będzie dobrze!
Szacun za upór i profesjonalne podejście do treningu (to co, że cie wyprzedza, ścig jest teraz czy za tydzień? :) - bezcenna nauka)!
Życzę zrealizowania celów i do zobaczenia wkrótce ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!