Info

avatar Z uwagi na brak czasu blog przyjmuje formę dzienniczka treningowego który prowadzi barblasz z miasteczka Szczecin - Warzymice, Świeradów . Mam przejechane 32656.05 kilometrów w tym 8421.96 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.73 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barblasz.bikestats.pl






  • DST 96.00km
  • Czas 02:39
  • VAVG 36.23km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • CAD AVG 23.0°C
  • HRmax 178 ( 87%)
  • HRavg 195 ( 96%)
  • Podjazdy 220m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla Drawska -szosowy debiut

Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 14

Nadszedł wreszcie moment aby spełnić tegoroczne założenie i zadebiutować na szosie w maratonie. Padło na Choszczno . Rano standardowe procedury i o 6 razem z Marcinem i Tomkiem dzida do oddalonego o 80 km od Szczecina miejsca startu . Tam sprawny odbiór pakietów startowych, szykowanie maszyn a przede wszystkim pogaduchy i śmiechy bo moim zdaniem byli tam chyba wszyscy moi kolarscy szczecińscy koledzy. Jednym słowem towarzystwo zacne:) Mój start to godzina 10,12. Ustawiłem się grzecznie na linii z założeniem że będę pilnował najmocniejszych z grupy i zobaczę czy i ile dam radę . No ruszyliśmy, a tu na samym początku skoczył "dziadek" z numer 359 to ja zanim, obracam się po 300 m za siebie a tu puściutko , po pierwszym km Pan Zbigniew mówi do mnie że będziemy chyba jechali w dwójkę myślę sobie takie życie i wychodzę na zmianę ciągnę jeden, drugi, trzeci kilometr i nic myślę sobie dziadek znalazł leszcze i mnie zajedzie ale w końcu zmienia i mówi do mnie ; mocny jesteś to jedziemy junior z dziadkiem :) teraz myślę że chyba mnie z początku testował, od tej pory współpraca układał się wzorcowo . Pierwsze 35 km jedziemy we dwóch zgodnie wpółpracując mijamy wielu kolarzy , ja jak widzę większą grupę podkręcam licząc że ktoś do nas doskoczy i będzie następny do pomocy ale p. Zbigniew stopuje mnie mówiąc : młody spokojnie oni i tak z nami nie pojadą:) . Na 40 km trafiamy za zamknięty przejazd kolejowy i dojeżdżamy kolejną grupę . Tracimy tam koło minuty ale nasze koło łapie 3 zawodników . Po dwóch mocniejszych szarpnięciach jeden odpada i przez następne 20 km jedziemy w czwórkę dając w miarę sprawiedliwe, w każdym razie każdy pracował jak umiał , nie było wożenia . W między czasie p. Zbigniew ustawia nas do wiatru jak Daniel na ustawkach:) Cały czas wyprzedzamy a dziadek jak mijamy większe grupy każe nam podkręcać aby nie siadali na koło co my posłusznie robimy . Na 70 km trafiamy znowu na zamknięty przejazd kolejowy , myślę sobie co za nie fart stoi tam już większa grupa , 359 mówi: pod szlaban i jak podniosą to ogień .Tak też robimy , wychodzę na zmianę ostro zaciągam, wiatr w ryja tam ledwo 3 dychy na liczniku , patrze siadło z 5 pasożytów zaczyna się hopa i p.Zbyszek poprawia dwóch zostaje , a on do mnie poraw ja na to z czego??? to pada hasło to trzymaj moje koło i tak staram się robić mimo to mój kompan odskakuje mi na 50-100 metrów razem z kolegą złapanym na pierwszym szlabanie , myślę sobie że muszę dociągnąć bo sam lecieć ostanie 2 dychy z wiatrem w ryja masakra. Spinam się i dochodzę . Razem już w 3 jedziemy do mety , ja już dobrze ujechany, kolega w ciuchach euskatel również ale dalej zgodnie pracujemy. Szczerze do ostanie 10 km to była masakra , umierałem ale kopani mocno mnie mobilizowali . P. Zbigniew ciągle powtarzał że już widać Choszczno i że nie po to tyle ciągnąłem aby teraz zostać . Siłą woli wpadam do miasta ale na jaki kolwiek finisz nie ma szans , zresztą kalkuluje : kolega Euskatel startował 9 min przed a dziadek, to szczwany lis i i tak mnie ogra:) i spokojnie wpadam na metę .
Wyniki przechodzą moje najbardziej optymistyczne prognozy :
Open 19/+-200
Kategoria 2/19
Tym samym podium w debiucie i pierwszy pucharek :) nie mogłem zostać na dekorację ale Roberto odebrał

Wnioski :
- impreza zorganizowana pierwsza klasa , pakiet startowy:koszulka, kubek termiczny , medal za udział , po imprezie pyszny dwudaniowy obiad , bon na browara i na wieczorne ognisko , co niektórzy organizatorzy powinni się tutaj uczyć,
- wiem że nie jestem w stanie przejechać w satysfakcjonującym mnie tempie dystansu mega na szosie w tym sezonie,
- pary starcza na 2 - 3 godziny jazdy z pulsem grubo powyżej 80% i na takich dystansach będę się skupiał w tym roku , ale wiem to już z mtb:-)
- maratony szosowe są fajne ale chyba na mtb (nie u langa) jest dużo bardziej sprawiedliwie ,
- patrząc na średni puls pojechał na miarę swoich obecnych możliwości , szkoda tych zamkniętych przejazdów kolejowych strata +- 2 min ale i tak bym był drugi ,
- dane z garniaka pokazują 1 km mniej,
Jednym słowem super impreza i towarzystwo, no i wynik oczywiście:-)



Komentarze
maccacus
| 19:55 wtorek, 18 czerwca 2013 | linkuj Gratulacje! Rewelacyjnie sobie poradziłeś! Wynik rewelacyjny w ogóle a już jak na debiut to och i ach! :)
mimoza15
| 11:21 wtorek, 18 czerwca 2013 | linkuj Gratulacje !
"dziadkowi" też się należą gratulacje
barblasz
| 19:02 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj Dzięks chłopaki, miło było tam być w takim zacnym gronie:)
wober
| 17:26 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj Graty. Maksymalny progres Bartku w tym roku. Super. Widać zapał i motywację :)
Eryczek
| 15:12 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj Piękny wynik gratulacje! :)
slimak84
| 14:56 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj Bardzo ładnie oby tak dalej GRATULACJE!!
Tomq74
| 12:06 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj Rewelacyjny debiut...świetny sezon. Gratulacje
Bodi-removed
| 10:34 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj Super wynik,gratulacje!!!
Xsystoff
| 09:06 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj Fajny opis i gratki wyniku w debiucie :)
exit87
| 09:05 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj z tego co widze, to w open jestes 18 :) mega wynik! gratulacje!!
birdas
| 08:25 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj Gratulacje !!
Bardzo fajnie napisana relacja, a przy zdaniu "[...] a dziadek, to szczwany lis i i tak mnie ogra" to aż oplułem monitor ze śmiechu :)))
saren86
| 08:09 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj Wielkie gratulacje! Nieźle wszystkich zaskakujesz! ;))) Chyba przeprowadzam się w góry :D
James77
| 08:09 niedziela, 16 czerwca 2013 | linkuj Świetny debiut, opis i ciekawe wnioski.

gratulacje Bartku.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!