Info

avatar Z uwagi na brak czasu blog przyjmuje formę dzienniczka treningowego który prowadzi barblasz z miasteczka Szczecin - Warzymice, Świeradów . Mam przejechane 32656.05 kilometrów w tym 8421.96 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.73 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barblasz.bikestats.pl






  • DST 75.82km
  • Czas 02:30
  • VAVG 30.33km/h
  • HRmax 156 ( 74%)
  • HRavg 131 ( 62%)
  • Sprzęt Trenażer Vel CHOMIK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chomik 6

Sobota, 28 grudnia 2013 · dodano: 28.12.2013 | Komentarze 9

Dziś rzeźnia , wsiadłem na katownik o 6:30 ,zapowiadał się dzień z pod znaku urwanych jaj i wiedziałem że jak rano tego nie zrobie to potem nie bedzie czasu . Sama jazda wyszla slabo, przez 1,5 h organizm wogole nie reagowal , puls stal w miejscu . Nie jestem zadowolony z tej jazdy , nogi zamulone , tetno slabe wyszla nasiadowa a nie pozodny trening....



Komentarze
saren86
| 18:09 sobota, 28 grudnia 2013 | linkuj Niech każdy trenuje jak chce. Nawet jeżeli Bartek zapragnie kręcić na chomiku po 6 godzin od 3 w nocy, to co komu do tego? Nie rozumiem.
BODI | 17:47 sobota, 28 grudnia 2013 | linkuj Pisałem,że z nudów to czytam.Do mojego życia to nic nie wnosi.Nie powielam wpisywanych treningów,każdy robi co chce.Właśnie dzisiaj stwierdzilem,że tracę czas bo prowadzę jakąś bezsensowną rozmowę,która do niczego nie prowadzi.Stwierdziłem tylko jak powyżej,odpuściłbym.Odpowiedź znam.Rozumiesz jak chcesz...Co do kija w szprychy,hahaha...kwintesencja rozmowy.Po za tym życzę zdrowia i powodzenia na szlaku...Ktoś kto zna mnie lepiej wie,że nigdy nikomu źle nie życzę,jak mogę to wspieram,pomagam i nie jestem zawistny.To dotyczy każdej dziedziny życia.
barblasz
| 16:18 sobota, 28 grudnia 2013 | linkuj nie będę tego kontynułował bo nie dojdziemy do ładu.tak czy siak będę musiał ci wsadzić jakiegoś kija w szprychy :) zastanów się tylko że jak ten caly blog jest taki chujowy to po co na niego zaglądasz???
birdas
| 16:15 sobota, 28 grudnia 2013 | linkuj Ja po raz kolejny napiszę, że trzeba mieć niezwykłą determinację aby tyle wytrwać na chomiku. :)
Bartek mam jedno pytanie: czemu chomik, a nie jazda po dworze ? - jestem tylko w stanie zrozumieć, że o 6:30 jeszcze ciemno, ale mimo wszystko jestem ciekaw.
Odnośnie chomika to może jednak krócej a częściej ? (przedwczoraj o tym rozmawialiśmy). Nigdy nie będzie tak, że z pedałowania na chomiku będziemy czerpali przyjemność. Taki trening ma na celu wykonanie konkretnej pracy (praca w strefach, wytrzymałość, siła, szybkość itp.), wywołania zmęczenia fizycznego, który jest zarazem super odpoczynkiem psychicznym, może zbicia wagi (zastosowanie idealne). Czy sama jazda jest przyjemna ? - nie. A czy harowanie w pracy od rana do nocy należy do przyjemności ? - też nie ... .
BODI | 15:59 sobota, 28 grudnia 2013 | linkuj ...w zasadzie ja się w ogóle nie wpisuję.Dopiero teraz.Jak bym pracował po tyle godzin to bym odpuścił,tyle.O dystansie do siebie nie piszę,bo nikomu nie chcę imponować w kontekście kolarstwa i w życiu.To ,że robisz coś dla siebie jest zajebiste,ale każdy to robi.Dlatego zlikwidowałem konto na tym chujowym,stwierdzam blogu.Jak nie dopuszczasz krytyki a w zasadzie odmiennego zdania to trudno.Rok temu powiedziałem wszystkim,że Bartek zrobił największy skok i wspomnicie moje słowa....Pamiętasz.Teraz Bartek....to jestes "inny"...szkoda.Robisz coś, według jakiegoś planu,który w zasadzie ma każdy startujący w zawodach gość....Nic wielkiego,poza determinacją.Miałeś rozpisany trenażer i wstałeś rano zjebany,zrobiłeś trening...ujechałeś się,jesteś zły.Sam wiesz,że to było bez sensu...dlatego napisałem o odpuszczeniu.Jaki był sens treningu????Wpis na blogu...Konsekwencja tutaj jest bez sensu.Ja jestem konsekwentny w tym co robię ale robie to dla siebie,a to jest różnica.Na Olimpiadę nie pojadę.Do tekstu "nie pisz bzdur" się nie odniosę bo szkoda mi czasu.Widocznie wolisz jak ci wszyscy słodzą.
barblasz
| 15:19 sobota, 28 grudnia 2013 | linkuj Kto jak kto ale ja mam bardzo duży dystans do siebie( po ostanich wpisach widze ze toie go brakuje albo nie rozumiesz kontekstu "rozmowy) , ale jestem tez bardzo konsekwenty w tym co robie, bo chyba jak kazdy normalny czlowiek jak cos robi to chce to robic dobrze . Sorry ale pracuje obecnie 7 dni w tygodniu po kilnaście godzin dziennie wiec dla mnie kazda trening to czasowe wyzwanie , na pewno bym tego nie robil gdyby to nie byl dla mnie relaks czy fan wiec nie pisz mi takich bzdor ze musze , bo musze to ja isc do pracy .Zawodowcem nigdy ie bede , moze nawet nie bedem dobrym amatorem ale sprswia mi dobry fan i bede to robil do poki bede czerpalz tego radosc, nie dla wynikow, ale dla zdrowia i dla siebie...
BODI | 14:41 sobota, 28 grudnia 2013 | linkuj Hmm...nerwowy rocznik...hahaha....Bartek baw się dobrze...trzeba mieć do siebie dystans,szkoda ,że go nie masz...Powtórzę mądre słowa "są inne priorytety"...ja robię coś co kocham a nie coś co muszę ;-)
barblasz
| 13:44 sobota, 28 grudnia 2013 | linkuj odpuścić to ja mogę piwo z kolegami ...
BODI | 13:20 sobota, 28 grudnia 2013 | linkuj Trzeba było odpuścić...aha i dobij oponkę do rolki bo coś tam słabo jest jak widzę na zdjęciu :-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!