Info

avatar Z uwagi na brak czasu blog przyjmuje formę dzienniczka treningowego który prowadzi barblasz z miasteczka Szczecin - Warzymice, Świeradów . Mam przejechane 34443.64 kilometrów w tym 8421.96 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.99 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barblasz.bikestats.pl






  • DST 53.72km
  • Czas 01:58
  • VAVG 27.32km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • CAD AVG 5.0°C
  • HRmax 191 ( 91%)
  • HRavg 172 ( 82%)
  • Podjazdy 169m
  • Sprzęt MTB hardtail
  • Aktywność Jazda na rowerze

Witrzenie płuca ...

Sobota, 8 lutego 2014 · dodano: 08.02.2014 | Komentarze 5

Po ostatnim luźnym tygodniu  postanowiłem trochę przepalić płuco , naginając przy tym trochę plan ;) Korzystając z wiosennej pogody machnąłem standardową pętle po dojczach .  Na  trasie trochę rowerzystów , minąłem grupę z głębokiego na szosach , po czym ich poznałem - nie pozdrawiają  , chyba teraz zamiast ręki będę im wystawiał facka to może wtedy doczekam się reakcji ;) Sama jazda miała być w miarę mocna , siłowa, i była , na hopach  nie odpuszczałem a wręcz podkręcałem , wiatr wqrwaił ale tak to już tu jest , zresztą miałem kiedyś takie trenera od karate co mówił : ból to  tylko uczucie lub stan umysłu  i tak samo  jest z wiatrem ... Z samej jazdy jestem zadowolony, postęp rok do roku jest !!!
zaśfirował za to garmin  connect , garniak pokazuje czas jazdy 1,58 -connect  dzieli na jakies 1 okrazenie gdzie jest taki sam dystans  i czs 1,58 a pokazuje podsumowanie ten sam dystan a czas 2,04 ,Jakiś czeski błąd , Wgrałem dane do .trainingpeaks i tam pkazuje 1:58 czyli  tak jak w pulsaku  i liczniku . WTF ???
Ktoś się może piszę jutro rano na 3 max 4 h na mtb po niemieckich asfaltach ???

Kategoria MTB



Komentarze
barblasz
| 13:15 niedziela, 9 lutego 2014 | linkuj dałem sobie po dupie nie mówię ;) , nieraz potrzebuje się zmordować , taka masochistyczna forma relaksu ;)
Leon | 13:08 niedziela, 9 lutego 2014 | linkuj ..sądząc po tętnie to się kolego "ujechałeś"...:-)Co byś nie mówił.
barblasz
| 22:33 sobota, 8 lutego 2014 | linkuj W Buku za Dobrą
birdas
| 20:57 sobota, 8 lutego 2014 | linkuj Ja nigdy nie macham sam, ale zawsze odmachuję ... i nie mam takiego problemu :)
pietro | 18:38 sobota, 8 lutego 2014 | linkuj hehehe, ja jechalem dziś z Głebokim, gdzie nas mijałeś? nie poznałem Cie
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!