Info

avatar Z uwagi na brak czasu blog przyjmuje formę dzienniczka treningowego który prowadzi barblasz z miasteczka Szczecin - Warzymice, Świeradów . Mam przejechane 34088.19 kilometrów w tym 8421.96 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.94 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barblasz.bikestats.pl






  • DST 48.55km
  • Teren 45.00km
  • Czas 03:54
  • VAVG 12.45km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • HRmax 179 ( 87%)
  • HRavg 131 ( 64%)
  • Podjazdy 1450m
  • Sprzęt MTB hardtail
  • Aktywność Jazda na rowerze

BezDętkowo ;)

Niedziela, 18 maja 2014 · dodano: 18.05.2014 | Komentarze 3

Ustawiłem się dzisiaj z Danielem , w planach objazd 1 etapu BA , a przede wszystkim odebrałem od niego moje kółka przerobione na opcję bez dętek . Powiem szczerze pierwsze wrażenia super, choć mam taki uczucie jakby strasznie huczały na szybkich zjazdach , może to wynik ostatniej jazdy na szosie - zobaczymy , fakt faktem na podjazdach czuć że trzyma lepiej ,a co dopiero będzie jak zrobię w nich ciśnienia 2,2 (znaczy się już zrobiłem tylko jeszcze nie jeździłem) bo przed pierwszą jazdą walneliśmy 2,7 aby się lepiej ułożyła i w razie w jak by była nieszczelna a i tak było super :) 
Co do samej jazdy w planach oboje mieliśmy lekki długi trening padło na 1 etap BA ale po godzinie jazdy gdzie pogubiliśmy się nawigacyjnie, olaliśmy temat i polataliśmy po znanych traskach, które częściowo pokrywają się z BA czy BM . Zrobiliśmy kilka świetnych zjazdów między innymi czarnym szlakiem który ma być na BA , swoją drogą oboje stwierdziliśmy że nie możliwe że Grabek puści tędy swój ścig - zobaczymy  ;) Jedno mnie pociesza , Daniel powiedział że gorszych zjazdów w Karpaczu u Golony nie będzie więc spoko jest szansa wszysstko zjechać  :) . Na deser padło hasło : jechałeś kiedyś słynny podjazd pod petrovkę ??? ja na to że nie , no to żeśmy pojechali  , daje w kość 3km - 450 metrów przewyzszenia i te niekończące się proste , na zawodach zabiło by mnie to psychicznie , nie stety ostanie 100 m do zjazdu w prawo drogą z przepustami z buta :( Daniel się zagiął i wjechał -szacun :) powrót w ciemni , w pewnym momencie zjechaliśmy  już do centrum szkarskiej bo w lesie już nic nie było widać . Poza tym bardzo dużo dróg w lesie porozmywanych po ostanich opadach , bardzo dużo poniszczonych przez leśników ,  wyszedł fajny trening po mokry w trudnym momentami teranie - zadowolony jestem :) 
Kategoria MTB



Komentarze
birdas
| 14:43 poniedziałek, 19 maja 2014 | linkuj Petrovka była 2 lata temu na maratonie w Szklarskiej. Opinie były bardzo negatywne bo poza pierwszymi kilkoma zawodnikami wszyscy inni ją robili z buta. :)) Była też wówczas mowa o tych idiotycznych przepustach. Jak masz ochotę to prześledź ten wątek na forum BM.
Ja przez te przepusty zniechęciłem się do obierania tego kierunku jazdy, bo poza zjazdem z przepustami w kierunku Szklarskiej to jakby nie było innej alternatywy. Ewentualnie jeszcze przez szczyt na Odrodzenie, ale i tam jest problem ze zjazdem (ten pionowy asfalt w dół również mnie nie uszczęśliwia).
Gratulację za wagę. Już byłem bliziutko, a teraz jest 10 kg różnicy. :( No ale ja chwilowo postawiłem na siłę ... więc coś za coś.
Petrovka zawsze mnie niszczyła też kondycyjnie ... :(
W moim mniemaniu też zjeżdżasz bardzo dobrze, ale jak widzisz są lepsi. Tylko, że jak takie "chuchro" poleci przez kierownicę to tylko wstanie, otrzepie się i jedzie dalej. A Ty, czy ja jak polecimy to już tak fajnie nie jest. No i w naszym przypadku korekta lub jakakolwiek ingerencja w zmianę toru jazdy na zjeździe (lub np. zatrzymanie się) przy dużych prędkościach jest całkowicie nierealna. Nie bez przyczyny w pierwszej setce OPEN dojeżdża dwóch grubszych lub większych, a w drugiej setce kolejnych 10-ciu. Ja czekam na wprowadzenie kategorii wagowych, a nie wiekowych :))
barblasz
| 13:00 poniedziałek, 19 maja 2014 | linkuj Dobry jest ten podjazd byłem pod wrażeniem ;) wydzieliłem ten segment na stravie - pokazuje średnio 14% na 3 km , tak sobie myślę że jakby go puścić na koniec BM w szklarskiej to by trochę ludzie (włącznie ze mną ) psychicznie zmiażdżył :) , Pewnie był by do zrobienia nawet prze Grabka gdyby nie te debilne przepusty na zjeździe w kierunku szklarskiej , tak wielkich i gęsto zrobionych to jeszcze nie widziałem .
Prawda jest taka że na BA też nie będzie nie wiadomo jakich technicznych sekcji , określenie "nieco" jest jak najbardziej właściwe ;)
Co do podjeżdżania to na ostrych sztajfach budowa ciała ma znaczenie ,ja skończyłem jechać 100 m przed końcem ostaniej ściany , Daniel jest drobny no i waży z 60-63 kg:) więc na pewno jest mu łatwiej niż Tobie mierzącemu +190 cm , czy mi gościowi z 7 kg nadwagą ( waga pokauje 85:)) , ale przy dobrej technice i cadencji - patrz Daniel , mogło by nam się udać ;)
Ja patrząc na jazdę Daniela stwiedzam że jestem z techniką podjazdów czy nawet zjazdów (a uważam się za dobrze zjeżdżającego;) ) daleko , może nawet w czarnej dupie;)
birdas
| 07:16 poniedziałek, 19 maja 2014 | linkuj Myślę, że Grabek w BA ma nieco przesunięte kryterium trudności tras, ale takich zjazdów jakie są na MTB w Karpaczu u Golonki to nigdy się tu nie spodziewam. Aczkolwiek ta końcówka którą jechaliśmy z Arielem w Jagniątkowie (na tym naszym wspólnym treningu) lub zjazd z Bobrowych Skał na maratonie w Piechowicach już poziomem trudności przekraczają pewną przeciętność.
Pamiętaj, że w BA na PRO to już nie jeździ przeciętny zjadacz chleba i tu poziom tras pewnie będzie nieco większy niż w maratonie.
Ja podjazdy na Petrovkę kończyłem w okolicach 910 m n.p.m (pierwsza podpórka) - tam gdzie droga jest mocno kamienista z dodatkiem trawy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!