Info

avatar Z uwagi na brak czasu blog przyjmuje formę dzienniczka treningowego który prowadzi barblasz z miasteczka Szczecin - Warzymice, Świeradów . Mam przejechane 34088.19 kilometrów w tym 8421.96 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.94 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barblasz.bikestats.pl






  • DST 39.52km
  • Teren 39.52km
  • Czas 02:34
  • VAVG 15.40km/h
  • VMAX 79.00km/h
  • HRmax 187 ( 91%)
  • HRavg 139 ( 68%)
  • Podjazdy 925m
  • Sprzęt MTB hardtail
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koniec jazdy, czas na rozjazdy ;)

Sobota, 18 października 2014 · dodano: 18.10.2014 | Komentarze 11

Rozjazdy czas zacząć , brak czasu spowodował że ruszyłem się dopiero dzisiaj , przy moim systemie pracy październikowa ciemnia  zabija mój plan .
Spokojna pętla po Izerach z moim  ulubionym akcentem czyli podjazdem drogą staroizerską pod polane - fajny jest, trzyma i jest mocno   techniczny , potem trochę szutrowych autostrad , polana jakuszycka , samolot i zjazd czerwonym na orle :

 to jest dla mnie właśnie MTB - obojętnie czy do góry czy na dół :))))
tam orientuje się że posiałem pompkę , wracam się bo fajna była ( dla tego fota :)) niestety nie znajduję , pewności nie mam że tam ją akurat zgubiłem , potem już spokojna jazda do domu i wio do prac y:) 
Jak pogoda pozwoli i starczy chęci to szykuje się jutra gruba akcja na zakończenie sezonu :) 
P.s wpisałem 100 m mniej w pionie bo garmin nie mógł znaleśc sygnału na początku i jak znalazł to już było 100 na blacie ;) 




Kategoria MTB



Komentarze
birdas
| 18:51 niedziela, 19 października 2014 | linkuj To bardzo fajnie :)
barblasz
| 17:57 niedziela, 19 października 2014 | linkuj na pewno będę M3 na Bm , u golony nie wiem
birdas
| 15:50 niedziela, 19 października 2014 | linkuj Przez większą część roku dużo jeździłeś bo byłeś "na wakacjach". :)
Wyniki faktycznie miałeś lepsze, ale w przyszłym roku już takowych mieć nie będziesz :)
zorro
| 14:47 niedziela, 19 października 2014 | linkuj Nie lubię docinać choremu, ale nie pozostawiłeś mi wyboru. Bez żadnego planu treningowego jeździłem, bez pilnowania tętna, od przypadku do przypadku, a mimo to mogę chyba powiedzieć, że miałem lepsze wyniki w tym roku ;-) W tym też nie będę miał planu treningowego, z wynikami będzie tak samo.
birdas
| 13:41 niedziela, 19 października 2014 | linkuj Tak wiem Ariel, że będziesz w M3 bo mi to wcześniej napisałeś, ale o Ciebie się nie martwię bo akurat będę przed Tobą ;) Bartkowi zadałem raz jeszcze pytanie o kategorię wiekową bo Sudety Challenge to impreza Golonki, a tam być może kategorie wiekowe są nieco inne. Czyli np. u Golonki będzie M3, a u Grabka może jeszcze M2 ? A może będzie jednak odwrotnie bo widzę na stronie Golonki, że M3 jest od 31 lat ... .
Takich kolegów, którzy się znęcają psychicznie nad innymi to nie mam. ;)
zorro
| 13:21 niedziela, 19 października 2014 | linkuj Ja też już będę M3. A masz Marcin takich kolegów, co podjeżdżają przed każdym treningiem Ci pod okna i mówią Ci, że pojeżdżą również za Ciebie? Jurek, Mateusz, Sebastian robili tak nonstop jak leżałem ze skręconą kostką 3 miechy. Jak chcesz to podjadę kilka razy do Ciebie, żeby powiedzieć Ci to samo ;-)
birdas
| 10:33 niedziela, 19 października 2014 | linkuj Główna przyczyna to wzrost i pech. :)
Jak będę w stanie to przetestuję te ćwiczenia z podanego przez Ciebie linku.
Wspomniałeś o kategorii wiekowej - w maratonach u Grabka też już będziesz w M3 ?
barblasz
| 18:59 sobota, 18 października 2014 | linkuj rege najważniejsze !!!Tak myślę o twojej kontuzji i szukam przyczyny , tak się zastanawiam czy brak ruchy w końcówce sezonu tylko starty z tzw marszu trochę się do tego nie przyczyniły ??? fajnie że idzie to już teraz u Cibie w dobrym kierunku i liczę że zaczniemy "przygotowania" w podobnym terminie . Odpocząłeś dość byleś się nie zajechał jak to ty ja i 90% lubi i ma w zwyczaju . a tu masz luknij sobie na plecy mi pomogło :

http://rehabilitacjabartoszek.blogspot.com/2014/01/deska-czyli-wzmacniamy-miesnie-gebokie.html

Urabiaj żonę na Chellenga , ja już swoją prawie urobiłem i udział w tej imprezie oceniam na 90% . Będziemy w tej samej kategorii wiekowej , wagowej mam nadzieję nie ;) , więc będzie walka , chyba że ja wystartuje w parze , bo jest taka opcja tym bardzie że chcę jechać TransaAlp 2016 a tam tylko w parach i kumpel złożył propozycję abyśmy zaczęli się już docierać = muszę bardzo dużo trenować:) aby mu dorównać bo jak do wałbrzycha go robiłem to później wkładał mi po 15 min:)
birdas
| 18:42 sobota, 18 października 2014 | linkuj Super. Będę się lepiej czuł wiedząc, że nie jeździsz. :) Pocieszam się tym, że w regeneracji nikt mnie nie przebije. No i nikt nie napisze za kilka miesięcy, że wystarczająco nie odpocząłem. ;)
barblasz
| 18:31 sobota, 18 października 2014 | linkuj za tydzień zaczynam leżeć i pachnieć ;)
birdas
| 17:53 sobota, 18 października 2014 | linkuj A nie poleżałbyś sobie regeneracyjnie w łóżku ? ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!