Info

Więcej o mnie.
Follow me on






Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Czerwiec1 - 0
- 2025, Maj3 - 0
- 2025, Kwiecień2 - 0
- 2025, Luty5 - 0
- 2025, Styczeń2 - 0
- 2024, Grudzień3 - 0
- 2024, Listopad4 - 0
- 2024, Październik4 - 0
- 2024, Wrzesień7 - 0
- 2024, Sierpień9 - 0
- 2024, Lipiec1 - 0
- 2024, Czerwiec2 - 0
- 2024, Kwiecień3 - 0
- 2024, Marzec3 - 0
- 2024, Luty4 - 0
- 2024, Styczeń10 - 0
- 2023, Listopad4 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 4
- 2016, Luty18 - 0
- 2016, Styczeń32 - 7
- 2015, Grudzień6 - 0
- 2015, Listopad17 - 0
- 2015, Październik15 - 25
- 2015, Wrzesień27 - 23
- 2015, Sierpień26 - 26
- 2015, Lipiec30 - 28
- 2015, Czerwiec26 - 18
- 2015, Maj25 - 39
- 2015, Kwiecień27 - 54
- 2015, Marzec25 - 21
- 2015, Luty34 - 12
- 2015, Styczeń34 - 17
- 2014, Grudzień33 - 20
- 2014, Listopad20 - 12
- 2014, Październik16 - 29
- 2014, Wrzesień25 - 35
- 2014, Sierpień25 - 24
- 2014, Lipiec30 - 30
- 2014, Czerwiec21 - 26
- 2014, Maj31 - 79
- 2014, Kwiecień30 - 50
- 2014, Marzec27 - 100
- 2014, Luty23 - 85
- 2014, Styczeń28 - 38
- 2013, Grudzień28 - 92
- 2013, Listopad15 - 26
- 2013, Październik7 - 10
- 2013, Wrzesień19 - 69
- 2013, Sierpień18 - 26
- 2013, Lipiec15 - 25
- 2013, Czerwiec19 - 68
- 2013, Maj20 - 88
- 2013, Kwiecień17 - 64
- 2013, Marzec20 - 47
- 2013, Luty23 - 40
- 2013, Styczeń5 - 5
- 2012, Grudzień4 - 7
- 2012, Listopad13 - 20
- 2012, Październik5 - 19
- 2012, Wrzesień12 - 28
- 2012, Sierpień14 - 20
- 2012, Lipiec11 - 36
- 2012, Czerwiec15 - 12
- 2012, Maj20 - 5
- 2012, Kwiecień3 - 0
- 2012, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
MTB
Dystans całkowity: | 10491.84 km (w terenie 7146.35 km; 68.11%) |
Czas w ruchu: | 614:26 |
Średnia prędkość: | 17.06 km/h |
Maksymalna prędkość: | 86.00 km/h |
Suma podjazdów: | 219508 m |
Maks. tętno maksymalne: | 204 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 186 (91 %) |
Suma kalorii: | 6420 kcal |
Liczba aktywności: | 354 |
Średnio na aktywność: | 29.64 km i 1h 44m |
Więcej statystyk |
- DST 7.40km
- Teren 7.40km
- Czas 00:33
- VAVG 13.45km/h
- HRmax 181 ( 88%)
- HRavg 127 ( 62%)
- Podjazdy 138m
- Sprzęt MTB hardtail
- Aktywność Jazda na rowerze
wprowadzenie wersja fast ...
Piątek, 18 lipca 2014 · dodano: 18.07.2014 | Komentarze 0
urwanie dupy w robocie , czasu na styk ale postanowiłem się ruszyć aby nie zatkało jutro na początku , jedno moce pociągnięcie , reszta luz ... Jutro Bielawa, chęci są ale zobaczymy co wyjdzie , przy tej pogodzie będzie nie zła poniewierka ;) Kategoria MTB
- DST 9.70km
- Teren 9.70km
- Czas 01:04
- VAVG 9.09km/h
- HRmax 129 ( 63%)
- HRavg 97 ( 47%)
- Podjazdy 225m
- Sprzęt MTB hardtail
- Aktywność Jazda na rowerze
z psami
Czwartek, 17 lipca 2014 · dodano: 22.07.2014 | Komentarze 0
regen , z psami nad wodę .... Kategoria MTB
- DST 17.78km
- Teren 4.00km
- Czas 01:03
- VAVG 16.93km/h
- VMAX 78.00km/h
- HRmax 189 ( 92%)
- HRavg 141 ( 69%)
- Podjazdy 450m
- Sprzęt MTB hardtail
- Aktywność Jazda na rowerze
interwały
Wtorek, 15 lipca 2014 · dodano: 15.07.2014 | Komentarze 0
Piękna letnia pogoda , w takich warunkach dwie serie ciężkich interwałów to przyjemność :) na zjeździe sobie pofolgowałem ;) Kategoria MTB
- DST 12.12km
- Teren 12.12km
- Czas 01:02
- VAVG 11.73km/h
- Podjazdy 302m
- Sprzęt MTB hardtail
- Aktywność Jazda na rowerze
Rozgrzewka + rozjazd
Sobota, 12 lipca 2014 · dodano: 13.07.2014 | Komentarze 0
Kategoria MTB
- DST 5.39km
- Teren 5.39km
- Czas 00:16
- VAVG 20.21km/h
- VMAX 40.00km/h
- HRmax 195 ( 95%)
- HRavg 183 ( 89%)
- Podjazdy 92m
- Sprzęt MTB hardtail
- Aktywność Jazda na rowerze
Zawody UP&DOWN Single Track Zajęcznik Świeradów
Sobota, 12 lipca 2014 · dodano: 13.07.2014 | Komentarze 3
Pierwsza czasówka w karierze ;) , impreza rozgrywana na moim terenie , pierwsza impreza na singlach , no to myk:Wpisowe - zero
Pakiet - bidon, jakieś reklamowki , kiełba i browar po imprezie
Nagrody - 1:750 pln,2:500 PLN, 3: 250 PLN
GRUBO!!!
Odbieram numerki pakiet itd i lecę na miejsce startu , od razu widzę auto chłopaków z Bikestacji i już wiem że przyjechali po wypłatę :) ale nic jadę na start , tam kilku znajomych , luźne pogaduchy, no i poszedł pierwszy zawodnik (start w odstępach co 4 min) sprawdzam godzinę swojego startu i widzę że mam co najmniej 1,5h czekania=marznięcia bo pogoda z dupy , czekam na Adama który pojechał jako pierwszy , w między czasie zwożą gościa który przedobrzył , pół twarzy porysowane, przestawiona grdyka - nie wyglądało to dobrze. No nic po przejeździe Adama zwijam się zmarznięty do domu na ciepłom herbatę i się przebrać . Wracam na start zostało jeszcze 30 min do startu , jadę się grzać , robię parę strzałów , przyjeżdżam na start 4 min , fajnie trafiłem z rozgrzewką , ściągam zbędne ciuchy , i w bloki ;) 5,4,3,2,1 poszedł pierwsze odcinek to zjazd mijam bandy , nawet sprawnie ale bywało lepiej , orient że z tego wszystkiego nie włączyłem garniaka , myk poszedł , zjazd zahaczam kierą o drzewo ale przechodzę , pierwsze ostrzeżenie, mijam mostek na którym leżało parę osób , przejeżdżam spoko , kolejny zjazd pełna pizda , zbliżam się do zakrętu 90 stopni dochamowuje, za szybko wynosi mnie do lasu , dzwon , rower cały, dalej ogień , zaczyna się podjazdy , tętno cały czas 184+,non stop nad progiem :) jadę, na tym singlu cały czas jadąc pełnym ogniem nie można złapać rytmu , jedne zakręty wychodzą lepeiej drugie gorzej , o płynności nie ma mowy , w pewnym momencie znowu przeginam z prędkością i wypadam z zakrętu i uderzam przednim kołem centralnie w drzewo na szczęście wyhamowuje , dalej ogień ,dojeżdżam do ostaniej sekcji podjazd serpentynami do góry , nogi palą , zaczyna się robić ciemno przed oczami , pikawa 190+ , widzę tatę który mnie ostro dopinguje , zapinam poślady - meta :) -padam - czas 16:42. zadowolony jestem .
Gdyby nie dzwony może było by +-30 sekund mniej , to co pojechałem daje mi 5 miejsce open na 53 startujących . Impreza zgodnie z przewidywaniami ogolili chłopaki z Bolesławca zgarneli pierwsze dwa miejsca trzecie mój kupel straciłem do niego 36 sekund (szkoda tych gleb ale gdyby babcia miała wąsy ...) a jeszcze przede mnie wskoczył jeden ścigant z lubania moja strata 4s , ale trzeci z bikestacjowej trójcy za mną :)
Super impreza , teraz cierpie po przedłużonym after party ;)
Kategoria WyŚcigi MTB, MTB
- DST 12.84km
- Teren 12.84km
- Czas 01:03
- VAVG 12.23km/h
- Podjazdy 320m
- Sprzęt MTB hardtail
- Aktywność Jazda na rowerze
Objazd trasy jutrzejszej czasówki
Piątek, 11 lipca 2014 · dodano: 11.07.2014 | Komentarze 0
Jak w tytule , km zbiorcze , objazd + inne . Ślad tylko jutrzejszej pętli . Niby 17 min jazdy a idzie się upodlić , fajna imprez u mnie pod domem zapraszam ;) Kategoria MTB
- DST 11.84km
- Teren 11.84km
- Czas 00:58
- VAVG 12.25km/h
- VMAX 38.00km/h
- HRmax 135 ( 66%)
- HRavg 101 ( 49%)
- Podjazdy 239m
- Sprzęt MTB hardtail
- Aktywność Jazda na rowerze
Rege cd...
Czwartek, 10 lipca 2014 · dodano: 11.07.2014 | Komentarze 0
mielenia nóżkami ciąg dalszy... Kategoria MTB
- DST 10.37km
- Teren 10.37km
- Czas 01:03
- VAVG 9.88km/h
- VMAX 43.00km/h
- HRmax 121 ( 59%)
- HRavg 96 ( 47%)
- Podjazdy 200m
- Sprzęt MTB hardtail
- Aktywność Jazda na rowerze
Rege
Środa, 9 lipca 2014 · dodano: 09.07.2014 | Komentarze 0
z psami , widać że tętno jeszcze po przejściach ;) Kategoria MTB
- DST 53.78km
- Teren 53.78km
- Czas 03:12
- VAVG 16.81km/h
- VMAX 53.00km/h
- HRmax 173 ( 84%)
- HRavg 157 ( 76%)
- Podjazdy 1444m
- Sprzęt MTB hardtail
- Aktywność Jazda na rowerze
BA etap IV
Niedziela, 6 lipca 2014 · dodano: 07.07.2014 | Komentarze 11
uff ostatni etap ... źle spałem, mimo dobrego samopoczucia , organizm wysłał sygnały o zmęczeniu , było mi gorąco i nie mogłem zasnąć , standard jak jestem przemęczony , myślałem że fajnie było by to już skończyć i dobić przeciwnika jak jest juz 3:0 dla mnie to nie mam wyjścia tylko strzelić na 4:0 i skończyć to przedstawienie ;)Wstałem rano , standardowa pasza z rana potem przed startem galarety i żel , atmosfera na starcie najbardziej luźna ze wszystkich dni , wszscy czuli że są blisko , leciały żart , było git . z drugiej strony tak blisko a tak daleko , w czołówce na pewno tego nie ma :) Nie czułem się tak pewnie jak dzień wcześniej ale nie było źle , ustawiłem się gdzieś w środku , parę zdań z Marcinem i Adamem i lecimy . Początek szutrowa autostrada do góry trochę wyprzedzam , trochę mnie wyprzedzają , ogólnie swoje , potem trochę singli po lesie , fajnie, podkręcam urywam się grupie , zaczynam jechać sam , na 20 km dochodzi mnie Aneta z teamu , ona pilnuje zwycięstwa w K3 i 2 miejsca w open K , jedzieny z 10 km razem mijamy moim zdaniem(pewnie nie tylko moim) bohatera etapu

, wtedy jeszcze stał z połamaną kierą , na mecie okazało się że nie dość że dojechał na tym patęcie to jeszcze objechał paru gości ;) potem odjeżdżam i jadę prawie do końca już sam trzymam , równe nawet mocne tempo , nogi fajnie pracują mimo tętna z dupy :) jedzie mi się znowu git , patrze na budzik i widzę że już 35km za mna , myślę sobie teraz to qrwa choćbym miał się czołgać to ukończę , łykam kolejne podjazdy, to miał być najłatwiejszy etap i był , staje na ostanim bufecie , myślę sobie żal nie stanąć w końcu ostanii bufet :) standard: woda , pomarańczka przchodzi mnie ktoś , ale zaraz go łapię i zostawiam , ostani długi podjazd BA więc idę mocno , potem parę hop, technicznych zjazdów na których oczywiście wyprzedzam między innym gościa z M4 który noramlnie jeździ giga u Grabka , fajnie że zrobił miejsce jak prowadził na kamienistym odcinku ( na mecie mi gratulował że poszedłem koncertowo ;)) , jadę po lesie wiem że jestem w Górzyńcu , qrwa gdzie ta meta się zastanawiam , wpadam w końcu na metę , to juz ??? koniec??? ;) koniec :

etap 54 open / 17 m2
Po 14 godzinach i 23 minutach, ponad 220km z ponad 7 kilometrowym przewyższeniem , znalazłem się na mecie swojej pierwszej w życiu etapówki :!!!! Generalka open 55/135 M2 17/29 .

Zadowolony jestem , zmieściłem się w pierwszej połówce open , w m2 poziom kosmos, niech świadczy o tym 10 miejsce Daniela w m2 a 16 open :) no comment ..
Nie zadowolony jestem z pierwszego etapu gdzie ewidentnie nie szło , może mogłem pojechać mocniej to by było 50 open , ale pozostałe etapy super , praca wykonana zima i teraz procentowala , miałem wrażenie że ja się rozpędzałem jak inni mieli dosyć :) mógłbym tak jechać i jechać .Sprzęt nie zawiódł, a moje cobry to poezja nie zamienie tych opon na inne . pomału zaczynam myśleć nad challengem (6 dni) w przyszły roku :)
Graty dla kupli którzy ukończyli , bo mimo że pogoda sprzyjała to łatwo nie było !!!
Warto zauważyć że może poza profilami podanymi przed ścigiem przez orga , załoga Macieja G spisała się , trasa, bufety , zaplecze, pasta party jak dla mnie bomba , na pewno tam wrócę ....
parę fot( jak zdobedę więcej to dorzucę ) :







Kategoria WyŚcigi MTB, MTB
- DST 7.29km
- Czas 00:41
- VAVG 10.67km/h
- Podjazdy 86m
- Sprzęt MTB hardtail
- Aktywność Jazda na rowerze
rozgrzewka+rozjazd 3 etap
Sobota, 5 lipca 2014 · dodano: 07.07.2014 | Komentarze 0
Kategoria MTB