Info

avatar Z uwagi na brak czasu blog przyjmuje formę dzienniczka treningowego który prowadzi barblasz z miasteczka Szczecin - Warzymice, Świeradów . Mam przejechane 34676.39 kilometrów w tym 8421.96 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barblasz.bikestats.pl






Wpisy archiwalne w kategorii

MTB

Dystans całkowity:10491.84 km (w terenie 7146.35 km; 68.11%)
Czas w ruchu:614:26
Średnia prędkość:17.06 km/h
Maksymalna prędkość:86.00 km/h
Suma podjazdów:219508 m
Maks. tętno maksymalne:204 (100 %)
Maks. tętno średnie:186 (91 %)
Suma kalorii:6420 kcal
Liczba aktywności:354
Średnio na aktywność:29.64 km i 1h 44m
Więcej statystyk
  • DST 14.53km
  • Teren 14.53km
  • Czas 01:28
  • VAVG 9.91km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • HRmax 185 ( 90%)
  • HRavg 137 ( 67%)
  • Podjazdy 286m
  • Sprzęt MTB hardtail
  • Aktywność Jazda na rowerze

Technika głupcze !!!

Środa, 31 grudnia 2014 · dodano: 31.12.2014 | Komentarze 0

zimowe single czyli bezcenna lekcja techniki :)


Kategoria MTB


  • DST 27.23km
  • Teren 27.23km
  • Czas 01:53
  • VAVG 14.46km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • HRmax 172 ( 84%)
  • HRavg 146 ( 71%)
  • Podjazdy 585m
  • Sprzęt MTB Full
  • Aktywność Jazda na rowerze

single

Sobota, 20 grudnia 2014 · dodano: 20.12.2014 | Komentarze 0

single bez napinki , fajnie :sucho pusto tylko trochę pizgało . Ostanie 20 minut z psami... 
Pękło mi w końcu 100 km w pionie na rowerze w roku !!!;)
Kategoria MTB


  • DST 44.05km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 20.65km/h
  • Podjazdy 606m
  • Sprzęt MTB Full
  • Aktywność Jazda na rowerze

pokonany przez lód

Niedziela, 14 grudnia 2014 · dodano: 14.12.2014 | Komentarze 2

Pogoda z dupy , deszcz i zimno ale mam już ciuchy które dają jakiś tam komfort na 2,-  2,5 godziny, chlapania w ryja jest ale nad tym też pracuje :) Już na samym starcie pasek od pulsaka odmawia współpracy ale jestem już cały ubrany i ciche mi się go naprawiać więc olewam temat i jadę spokojnie na czuja . Traska zaplanowana na +-2h na zakręt śmierci asfaltem a powrót górami . Fajnie się jedzie jak odrzucimy ziąb i deszcz , klimatyczna cisza ruchu do 9 zero .Dojeżdżam do zakrętu śmierci a tam udaję się w kierunku kopalni (w przeciwnym kierunku niż na BA) niestety w pewnym momencie łapie uślizg tylnego koło stawia mnie w poprzek ale jadę dalej  w pewnym momencie robi sie istna szklanka na przemian z mokra breja , walczę ale wiem że dalsza jazda  wiązała by się dużym upodleniem i ryzykiem a to nie ta pora roku na takie harce - odpuszczam wracam po śladach , na lodowatym odcinku zaliczam glebę w lodowej kałuży , noga mokra , kostka napierdala , odechciało mi się wszystiego , zebrałem  się w domu ledwo ściągam buta , mam spuchniętą stopę , mam nadzieję że kompresy zrobią robotę , raczej góry już trzeba odpuścić do wiosny , teraz albo single albo asfalty...



Kategoria MTB


  • DST 34.58km
  • Teren 34.58km
  • Czas 02:35
  • VAVG 13.39km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • HRmax 158 ( 77%)
  • HRavg 133 ( 65%)
  • Podjazdy 667m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po śniegu

Niedziela, 7 grudnia 2014 · dodano: 07.12.2014 | Komentarze 0

Chyba jedna z ostatnich jazd po górach w tym roku . Pierwszy raz po śniegu , mało go, zmrożony więc robił robotę , super warunki bez wietrznie i ta cisza w górach - coś pięknego .  Zrobiliśmy fajną rudę po izerach z Danielem , oczywiście na spokojnie ;) moje ciuchy do -5 robią robotę oczywiście jak nie wieje ...


Kategoria MTB


  • DST 10.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:59
  • VAVG 10.17km/h
  • HRmax 147 ( 72%)
  • HRavg 118 ( 57%)
  • Podjazdy 223m
  • Sprzęt MTB Full
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd

Czwartek, 4 grudnia 2014 · dodano: 04.12.2014 | Komentarze 0

z psami po singlach przez 20 minut garmin sie lokalizował ...dane na tzw oko...
Kategoria MTB


  • DST 47.95km
  • Czas 02:16
  • VAVG 21.15km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • HRmax 156 ( 76%)
  • HRavg 139 ( 68%)
  • Podjazdy 311m
  • Sprzęt MTB Full
  • Aktywność Jazda na rowerze

Standarowo po Szczecinie

Sobota, 29 listopada 2014 · dodano: 29.11.2014 | Komentarze 0

Kolejna spokojna jazda , po porannym spacerze z psem wiedziałem że będzie wiało ,więc pojechałem przez miasto na głębokie aby choć trochę schować się od wiatru ,  dalej na niemce ;) . Szczerze to wypizgało mnie bardziej na tych polach niż w zeszłym tygodniu w górach , reszta ok...

Kategoria MTB


  • DST 34.97km
  • Teren 34.97km
  • Czas 02:07
  • VAVG 16.52km/h
  • VMAX 75.00km/h
  • CAD AVG -1.9°C
  • HRmax 160 ( 78%)
  • HRavg 132 ( 64%)
  • Podjazdy 414m
  • Sprzęt MTB Full
  • Aktywność Jazda na rowerze

poranek w izerach

Niedziela, 23 listopada 2014 · dodano: 23.11.2014 | Komentarze 0

Umówiłem się z dawno nie widzianym kumplem o 8 na polanie jakuszyckiej , tato wywiózł mnie w góry samochodem  w okolice chatki górzystów po czym pomknąłem przez orle do jakuszyc gdzie machnęliśmy lajtową pętle po  Izerach . Super klimat o tej porze mimo mrozu ,szczerze to myślałem że będzie zimniej , szkoda że tylko tyle czasu miałem bo naprawdę w górach było pięknie ale życie rodzinne przede wszystkim :) 


Kategoria MTB


  • DST 45.32km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 19.99km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • HRmax 162 ( 79%)
  • HRavg 139 ( 68%)
  • Podjazdy 617m
  • Sprzęt MTB Full
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spokojna wysiadówa ...

Niedziela, 16 listopada 2014 · dodano: 16.11.2014 | Komentarze 1

spokojna runda po okolicznych wiochach , strasznie wiało tyle że sprawiedliwie :) . Jak dobrze dmuchnęło to leciałem z 4 z przodu na traktorach 2,25 fajne uczucie ;) . Po półtory godziny jazdy organizm domagał się cukru , mam nauczkę nawet na krótkie i spokojne jazdy trzeba cosik mieć w razie W ...
Kategoria MTB


  • DST 10.01km
  • Teren 10.01km
  • Czas 01:04
  • VAVG 9.38km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • HRmax 166 ( 81%)
  • HRavg 119 ( 58%)
  • Podjazdy 254m
  • Sprzęt MTB Full
  • Aktywność Jazda na rowerze

W koncu !!!

Wtorek, 11 listopada 2014 · dodano: 11.11.2014 | Komentarze 1

no to startujemy ;) dosyć już q&*%%  miałem tej przerwy ,ja cała moja rodzina i chyba wszyscy w pracy cieszą się że znowu się ruszam . Podczas tego pit stopu po raz kolejny okazało się że jestem uzależniony od ruchu i jego brak mnie mocno frustruje i daje popalić wszystkim w koło :) Tak się złożyło że akurat w niedzielę mieliśmy teamowe zakończenie sezonu i pojawiły się pierwsze plany na 2015 :
- na 90% jadę mtb challenge , to będzie główna impreza sezonu , pojawiła się propozycja jazdy w parze co pod kontem Transalp 2016 jest kuszącą propozycją , wszystko zależy od zimy gdyż mój "partner'' jest lepszy ode mnie , z drugiej strony nigdy nie jechał etapówki a to inna bajka niż jeden ścig ...zobaczymy na wiosnę ,
- zastanawiam się ciągle mega/giga ??
- myślę aby zrobić jeszcze BA lub Trophy treningowo , zobaczymy co z tego wyjdzie - szanse 50% ,
- pałam chęcią rewanżu za : Karpacz, Polanicę , Świeradów :)
Dzisiaj taki tam  spacer - wprowadzeniowo , od jutra startujemy :bieganie, pływanie , koksiarnia ...


Kategoria MTB


  • DST 39.35km
  • Teren 39.35km
  • Czas 02:53
  • VAVG 13.65km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • HRmax 154 ( 75%)
  • HRavg 113 ( 55%)
  • Podjazdy 808m
  • Sprzęt MTB Full
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koniec .

Niedziela, 26 października 2014 · dodano: 26.10.2014 | Komentarze 2

Dzisiejsza jazda zakończyła oficjalnie sezon 2015 . Dzisiaj wyciągnąłem tatę na single , więc udało się zrobić spokojny długi trening, dawał radę jak na gościa tuż przed 60 i po chirurgicznych przejściach z płucami. Teraz prze dwa tygodnie będę leżał do góry kołami , specjalnie nie cieszy mnie ta perspektywa ale jak mus to mus . 
Nie mam jakiś specjalnie chęci aby robić podsumowanie sezonu ale coś skrobnę ;); 
Przepracowałem rok z planem  pod okiem tzw anioła stróża który ten plan przygotował , modyfikował i rozliczał z wykonywania , na początku współpraca nie układała się za dobrze bo jestem mimo wszystko indywidualistą (jak większość rowerzystów ) i bardzo nie lubię jak ktoś mi mówi co mam robić , a tym bardziej jak mnie gani , ze mną problem był taki że wszystko robiłem za mocno , co nie jest , nie było dobre , tak naprawdę zrozumiałem to dopiero na etapówce . Bądźmy  szczerzy jazda z planem = trenowanie to całkiem co innego niż jazda na rowerze , różnice które widzę po sobie :
- systematyczność , jestem tak skonstrułowany  że jak ma zadania do wykonania to je wykonuje , nie odpuszczam , nie zwracam uwagi na pogodę , tak planuje dzień aby to zadania wykonać choćby czynności zawodowe czy rodzinne mocno nie raz przyatakują ;)
- jazda tak sobie jak mi się chce pozwala na zdecydowanie na większą wolność ale wiemy jak to jest z tą wolnością najczęściej jest nadużywana i u mnie zawsze się to kończyło mocnymi jazdami :),
- po początkowych  docieraniach z planem , polubiłem  go , wskoczyłem w formatkę i jestem zadowolony ,
- ścigam się tylko na ścigach , nie łapie kół jak mnie wyprzedzają na treningu, odpuszczam nawet matką z dziećmi :) , robię po prostu robotę a upust swoim emocją daje na ścigach , dzięki temu mam coś takiego że jak stoję w sektorze to czuję się jak pies spuszczony ze smyczy , ciągle mi się chce , czy to początek czy koniec sezonu ciągle sprawia mi to fun , nie ma efektu znużenia 
- co do wyników , pojechałem parę fajnych ścigów w tym sezonie : wałbrzych , szklarska , zdzieszowice , gryf w szczecinie , no i oczywiście całe BA z którego jestem mega zadowolony , końcówka była słabsza , szczególnie szkoda mi maratonu w świeraodowie bo byłem w nie złym gazie ale taki jest ten sport że sprzęt nie raz zawodzi , tak czy siak jeżeli chodzi o sprzęt to mogę być zadowolony na tyle startów tylko 2 dnf , no i parę przygód :) , na pewną soją rolę odegrały tu bezdętki których nie zamienie już za nic w świecie..
- wracając do słabszej końcówki  po części spowodowane to było poluzowanie kwestii alkoholowo-żywieniowych:) , kocham jeść i żłote izo tez kocham ;) ale mimo że zbiłem wagę o 5-7kg rok do roku ( i nie przytyłem) to tu są moje największe możliwości aby podnieść swój poziom sportowy , mój plan zakłada mocną pracę nad tym tematem , zobaczymy co wyjdzie ale żeby pozbyć się z szaf rozmiarów Xl to jeszcze bardzo daleka droga ;)
- tak pozostaje z planem na kolejny rok , bawi mnie to więc nie zamierzam tego zmieniać :)
Plany na 2015 ambitne , główny cel to mtb challenge i pewnie  znalezienie się w górnej połówce generalki M3 BM , rozważamy jeszcze w teami zmianę cyklu na jakiś czeski , zobaczymy co wyjdzie , ja chciałbym polatać trochę jakiś XC bo to jest dopiero hard , półtory godziny bólu - lubię to :) 
KONIEC 

Kategoria MTB