Barblasz - Bikelog

rowerowy blog

Info

Z uwagi na brak czasu blog przyjmuje formę dzienniczka treningowego który prowadzi barblasz z miasteczka Szczecin - Warzymice, Świeradów . Mam przejechane 34443.64 kilometrów w tym 8421.96 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.99 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Follow me on

Znajomi

wszyscy znajomi(33)

Moje rowery

Szosa 16615 km

zimowy mtb 10976 km

Trenażer Vel CHOMIK 4038 km

Trek 29er 1943 km

MTB Full 5552 km

MTB hardtail 4468 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 49.58km
Czas 03:03
V_AVG 16.26km/h
V_MAX 61.00km/h
HRmax 151 ( 74%)
HRavg 128 ( 62%)
Podjazdy 1103m
Sprzęt MTB Full
Aktywność Jazda na rowerze

SKS

Niedziela, 18 stycznia 2015 · dodano: 18.01.2015 | Komentarze 6

Starość kurwa starość mnie dopadła :

tak, zamontowałem błotniki ;)
Pętla w standardowym niedzielnym składzie , udało się machnąć klocka w pionie - pierwszego w tym roku , super jazda , tempo takie jak trzeba na tę porę roku , podjeżdżania trochę było a wróciłem rześki jak młody bóg ;) - no i z czysty ;)

Kategoria MTB

Komentarze

birdas | 18:39 niedziela, 18 stycznia 2015 | linkuj Oooooo to taki jaki ja mam. ;) Jak go dobrze ustawisz to da się uniknąć błota na twarzy. Ale zobacz, czy przypadkiem Twój amortyzator nie ma mocowania pod spodem na normalny błotnik. Wtedy kwestia kupna innego i będzie znacznie lepiej.

barblasz | 18:31 niedziela, 18 stycznia 2015 | linkuj dokładnie, mam badziewie do ramy na rzepa i tak jestem uje... zostanę przy tym na tył a na przód jak będzie się trzymał to ok , a jak odpadnie to nawet po niego nie stanę ;)

birdas | 18:25 niedziela, 18 stycznia 2015 | linkuj Czyli standardowo. Niektóre amortyzatory (np. taki jak ja mam w starym/zimowym rowerze: Reba World Cup) to w ogóle nie mają mocowania pod błotnik. Muszę wtedy montować jakieś badziewie do ramy, a to improwizacja błotnika. Ale i tak lepiej mieć badziewie niż nic ... .

barblasz | 18:19 niedziela, 18 stycznia 2015 | linkuj na przodzie też mam ale nie robi aż tak roboty jak bym chciał ...

birdas | 17:54 niedziela, 18 stycznia 2015 | linkuj A przód ?
Mi niestety zajęło nieco więcej czasu pojęcie tak prostej i oczywistej rzeczy, że istnieje coś takiego jak błotnik. Latami jeździłem bez niego ubolewając czemu mnie boli krzyż po deszczowych i błotnych jazdach.

lenek1971 | 17:31 niedziela, 18 stycznia 2015 | linkuj Jaka starość?? Ty młoda dupa... jesteś :) Ups ;)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!