Barblasz - Bikelog

rowerowy blog

Info

Z uwagi na brak czasu blog przyjmuje formę dzienniczka treningowego który prowadzi barblasz z miasteczka Szczecin - Warzymice, Świeradów . Mam przejechane 32656.05 kilometrów w tym 8421.96 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.73 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Follow me on

Znajomi

wszyscy znajomi(33)

Moje rowery

Szosa 14849 km

zimowy mtb 10976 km

Trenażer Vel CHOMIK 4038 km

Trek 29er 1943 km

MTB Full 5552 km

MTB hardtail 4468 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 53.64km
Czas 01:40
V_AVG 32.18km/h
V_MAX 47.00km/h
CAD AVG 25.0°C
HRmax 190 ( 93%)
HRavg 168 ( 82%)
Podjazdy 128m
Sprzęt Szosa
Aktywność Jazda na rowerze

standard po NRD

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 17.05.2013 | Komentarze 12

standardowa petla po niemcach. Warto zauważyc:
- jazda rwana, odebrałem 9 telefonów gdyż wyjazd odbył się w godzinach powszechnie uważanych za godziny pracy - nie mozna mieć wszystkiego:)
- do Blankesee mogłem postawić żagiel i nie pedałować tak dmuchało po plerach, za to na powrocie znowu ostry wpierdol,
- przez ten wiatr i walkę z niem tętno kosmiczne,chodź było mocno to rozważam błąd pomiaru z powodu słabych baterii gdyż pojawiają sie ostatnio takie ''smaczki'' jak hr max 250
- najważniejsze : od stycznia ubył mi 13 kg !!!aktualna waga 87 ,do końca roku w planach jeszcze 5-7 kg redukcji:-)

Kategoria szosa

Komentarze

birdas | 15:31 sobota, 18 maja 2013 | linkuj Bartku a co byś powiedział o klocku w pionie z mordowindem ? (patrz mój dzisiejszy wpis) ;)

barblasz | 07:07 sobota, 18 maja 2013 | linkuj Marcin nie jestem na żadnej diecie, po prostu waga sama leci w dół, dużo jeżdżę i następuje tzw redukcja bardzo powoli, ale cieszy że na dół. Plan na ten rok mam prosty - zrobić porządek z wagą. Aby móc coś ugrać na BM muszę ważyć w granicach 8 dych. Trasy tu są płaskie ale Grzesiek potrafi znaleźć taką że faktycznie można wykręcić klocka w pionie. Co prawda uważam że jazda z mordowindem 7-9 m/s po płaskiem przez 2-3h to większy wpierdol niż klocek w pionie . ja dzisiaj piknikowo z żoną ...baw się dobrze Marcinie!!!

birdas | 06:08 sobota, 18 maja 2013 | linkuj Czyli Bartek z premedytacją niewłaściwe dobiera trasy ? ;)
Ale nie martw się Bartek, dzisiaj zrobię przewyższenie za nas dwóch ;)

Bodi-removed | 06:00 sobota, 18 maja 2013 | linkuj Nawet tu można ułożyć trasę z "klockiem" w pionie.Na otwartym terenie z mordewindem :-)Bez drzew i przełęczy.Pozdrawiam.

birdas | 05:28 sobota, 18 maja 2013 | linkuj Rozumiem, że tam gdzie jesteś nie ma gór ... ale mimo wszystko przewyższenie nie powala ;)
Bartek ile masz wzrostu ?
Powiem Ci (i to z własnego doświadczenia), że odchudzanie się teraz (w okresie startowym) spowoduje, że głównie poza niewielką korektą wagową stracisz przede wszystkim siłę (strata wagi pójdzie nie z tłuszczu tylko z mięśni).
No chyba, że pisząc "do końca roku" masz na myśli, że wagę zbijesz po sezonie.

Bodi-removed | 17:08 piątek, 17 maja 2013 | linkuj Spadasz na dno.....z wagą :-)sorry odlicz mój telefon,nie wiedziałem ;-)

maccacus | 16:40 piątek, 17 maja 2013 | linkuj Bartek na EPO za późno... :P przestrzelisz z pompą ;)
Ale progres zacny... też jest ciekaw niedzielnej wyrypy.

saren86 | 13:36 piątek, 17 maja 2013 | linkuj hahaha :D

barblasz | 13:11 piątek, 17 maja 2013 | linkuj ja już zajadam epo i robię sobie transfuzje:-)

saren86 | 12:49 piątek, 17 maja 2013 | linkuj trzeba się szykować na średnią minimum 44 ;D

barblasz | 12:31 piątek, 17 maja 2013 | linkuj Mateusz ja też się boje, tym bardziej że ma być kilku lokalnych koksowników :)

saren86 | 12:23 piątek, 17 maja 2013 | linkuj Konkretny postęp! Aż się boję niedzielnego pokazu sił ;)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!