Info

avatar Z uwagi na brak czasu blog przyjmuje formę dzienniczka treningowego który prowadzi barblasz z miasteczka Szczecin - Warzymice, Świeradów . Mam przejechane 32656.05 kilometrów w tym 8421.96 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.73 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barblasz.bikestats.pl






Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2014

Dystans całkowity:706.33 km (w terenie 18.00 km; 2.55%)
Czas w ruchu:31:29
Średnia prędkość:26.42 km/h
Maksymalna prędkość:66.00 km/h
Suma podjazdów:4137 m
Maks. tętno maksymalne:191 (93 %)
Maks. tętno średnie:172 (82 %)
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:44.15 km i 1h 34m
Więcej statystyk
  • DST 78.92km
  • Teren 18.00km
  • Czas 03:42
  • VAVG 21.33km/h
  • VMAX 66.00km/h
  • Podjazdy 1451m
  • Sprzęt MTB hardtail
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zaginiony w akcji ;)

Niedziela, 16 lutego 2014 · dodano: 16.02.2014 | Komentarze 10

Dzisiaj miała być równa długa jazda i taka na początku była . standardowo, podjazd pod  rozdroże izerski dalej na szklarska i podjazd do michalowic , kusilo mnie aby pociagnac mocniej, dokonac pomiaru i zmierzyc sie z czasem Marcina, ale na szczescie zwyciezylo moje przekonanie ze scigam to ja sie na maratonach a tak to trzeba sie szanowac ;) zaplanowałem sobie że wrócę  przez kopaniec, chromiec i tak jechalem az ujzalem drogowskaz - 7,7 km  rozdroze izerski , a że czułem się żwawo skusiłem się . początkowo szło gładko , mimo że ciągle góra to jakoś się przyjemnie leciało , gorzej zrobiło się kiedy przejechałem 10km   i skończyła  się drużka a ja byłem w czarnej dupie, wstyd się przyznać ale ta część pogórza izerskiego jest przeze mnie totalnie nie spenterowane .. No nic tak sobie pomyślałem że gdzieś nade mną jest droga na rozdrozę , bike na plecy i wio przez młodniki , tak sobie niosłem rower dobre 15 min doczłapałem się do szlkau zrywkowego pojechałem nim aż dotarłem do asfaltu gdzie przywitała mnie 1,5 km sztajfa która wywioazła mnia na 917 mnp. Na szczycie zobaczyłem że jestem visa vi kopalni stanisław i muszę zjechać do rozdroża. Na szczęście obrany kierunek okazał sie dobry i dojechalem do rozdroza a z tamtad wio do domu . Dzisiaj bylo wszystko : wiatr, deszcz, jazda po saniegu , noszenie roweru i  oczywiscie podjazdy . Jestem zadwolony z wyjazdu bo po 3,5 h na rowerze kondycyjnie czuje sie git ,fakt ze  wrocilem do moich startowych nawykow , duzo pije i na kazda godzine jazdy jeden baton, to  na pewno tez pomaga . Morał z tego taki że zaczynam penetrować nie znaną część pogórza : raz są tam super tereny do mtb , dwa  nie pamiętam kiedy się ostanio zgubiłem :) 

Pasek od pulsak padł definitywnie - wlasnie wertuje alledrogo ;)
Kategoria MTB


  • DST 57.94km
  • Czas 02:31
  • VAVG 23.02km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Podjazdy 955m
  • Sprzęt MTB hardtail
  • Aktywność Jazda na rowerze

Samo się nie wjedzie ...

Sobota, 15 lutego 2014 · dodano: 15.02.2014 | Komentarze 4

Miałem dzisiaj wypiąć szoszona z chomika , i machnąć fajną traskę z 4 konkret podjazdami ale wiatr mnie zniechęcił i stwierdziłem że przy tej pizgawicy na MTB zawsze można uciec do lasu .  W sumie dobrze bo jeszcze syf na drogach straszny i póki co szosa=chomik . Wczoraj odpuściłem siłownię bo napierdala mnie cuś pod żebrami (albo  się naciągnąłem ale cosik innego) , więc dzisiaj trzeba coś było popodjeżdżać ,zrobiłem dzisiaj pierwszy raz w sezonie rozdroże izerski , i zakręt śmierci od szklarkskiej średniej ( w opcji na szosie miały jeszcze być michałowice i zachełmie) poszło gładko ale z kominiarą na japiszczu strochę się przegrzałem . Jutro  może uda się coś więcej pokręcić bo dzisiejsza jazda była wyskokiem z roboty i nie mogłem się  specjalnie oddalać . Mimo odebrania 10 telefonów wyjazd uważam za udany .
P.s Pasek od pulsaka odmówił współpracy a ja nie miałem czasu się z nim bawić
P.P.S Marcin na pewno dokręcił by do 1000 metrów przewyższenia ;)

Kategoria MTB


  • DST 8.67km
  • Czas 01:05
  • VAVG 7:29km/h
  • HRmax 178 ( 85%)
  • HRavg 140 ( 66%)
  • Podjazdy 187m
  • Aktywność Bieganie

Marszobieg

Czwartek, 13 lutego 2014 · dodano: 13.02.2014 | Komentarze 7

Ulubiona aktywność dzikusów ;) , niestety As poczuł zew natury, olał trening i wybrał wolność ;)- ten typ tak ma ..Co prawda miał być dzisiaj basen ale logistycznie bym nie ogarnął . News dnia to : nowa waga 87 czyli dwa mniej niż ostatnio ,zaczyna się  standardowa procedura jak połamie pewne graniczne opory (tutaj 90) to już leci ;) zobaczymy jak długo ;)

Toga też uciekła ale chyba się zestrachała i po 5 min wrócił i wznowiła  trening ...



  • DST 41.20km
  • Czas 01:15
  • VAVG 32.96km/h
  • HRmax 179 ( 85%)
  • HRavg 131 ( 62%)
  • Sprzęt Trenażer Vel CHOMIK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chomik 20

Środa, 12 lutego 2014 · dodano: 12.02.2014 | Komentarze 6

ćwiczonka szybkościowe - 8 serii, od 5 zacząłem czuć , tegoroczny rekorrd cad max 169 / 102 avg .
ciekawostka ;)


  • Czas 01:15
  • Aktywność Ciężary

koksownia 19

Wtorek, 11 lutego 2014 · dodano: 11.02.2014 | Komentarze 0



  • DST 55.66km
  • Czas 02:10
  • VAVG 25.69km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • CAD AVG 7.0°C
  • HRmax 183 ( 87%)
  • HRavg 158 ( 75%)
  • Podjazdy 239m
  • Sprzęt MTB hardtail
  • Aktywność Jazda na rowerze

Penkun , Krackow

Niedziela, 9 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 9

Dzisiaj już bez kozakowania machnąłem moją standardową szczecińską pętle po niemieckich wiochach , wiatr dał mi popalić szczególnie w kierunku penkun ciągle w mordę , chyba wolę robić 20% golonkowe sztajfy niż użerać się z wiatrem ;)  Miałem pecha do pociągów przejeżdżałem przez tory 3 razy i trzy razy stałem po szlabanem :) Wiosna  w niemcach pełną gębą


Zawirowań z garniakiem ciąg dalszy. Garniak pokazuje czas wyjazdu 2:09... czyli od momentu włączenia stoperu zatrzymując się gdy stałem na przejazdach robiłem fote itd . podłączam dziada do connectu i pokazuje mi czas od właczenia go , Zawsze zostawiam go na balkonie aby złapał sygnał , dzisiaj skoczyłem jeszcze do sklepu i dopiero tam go odpaliłem a on w connecie pokazuje czas od momentu złapania sygnału na balkonie , do tej pory tak nie było , zastanawiam się czy to winna ustawień w connecie czy w garniaku ??

Kategoria MTB


  • DST 53.72km
  • Czas 01:58
  • VAVG 27.32km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • CAD AVG 5.0°C
  • HRmax 191 ( 91%)
  • HRavg 172 ( 82%)
  • Podjazdy 169m
  • Sprzęt MTB hardtail
  • Aktywność Jazda na rowerze

Witrzenie płuca ...

Sobota, 8 lutego 2014 · dodano: 08.02.2014 | Komentarze 5

Po ostatnim luźnym tygodniu  postanowiłem trochę przepalić płuco , naginając przy tym trochę plan ;) Korzystając z wiosennej pogody machnąłem standardową pętle po dojczach .  Na  trasie trochę rowerzystów , minąłem grupę z głębokiego na szosach , po czym ich poznałem - nie pozdrawiają  , chyba teraz zamiast ręki będę im wystawiał facka to może wtedy doczekam się reakcji ;) Sama jazda miała być w miarę mocna , siłowa, i była , na hopach  nie odpuszczałem a wręcz podkręcałem , wiatr wqrwaił ale tak to już tu jest , zresztą miałem kiedyś takie trenera od karate co mówił : ból to  tylko uczucie lub stan umysłu  i tak samo  jest z wiatrem ... Z samej jazdy jestem zadowolony, postęp rok do roku jest !!!
zaśfirował za to garmin  connect , garniak pokazuje czas jazdy 1,58 -connect  dzieli na jakies 1 okrazenie gdzie jest taki sam dystans  i czs 1,58 a pokazuje podsumowanie ten sam dystan a czas 2,04 ,Jakiś czeski błąd , Wgrałem dane do .trainingpeaks i tam pkazuje 1:58 czyli  tak jak w pulsaku  i liczniku . WTF ???
Ktoś się może piszę jutro rano na 3 max 4 h na mtb po niemieckich asfaltach ???

Kategoria MTB


Badania Wydolnościowe - no to myk !!!

Piątek, 7 lutego 2014 · dodano: 07.02.2014 | Komentarze 9

Nadejszła wielkopomna chwila ;)
Dzisiaj zafundowałem sobie dzień wizyty w znachorów, najpierw rano zaliczyłem coroczny happening z onkologiem , po południu trafiłem w bardziej komfortowe miejsce to jest do szczecińskiego orthosportu  na badania wydolnościowe ;)
Wygląda to tak:
Na salce 15 minut rozgrzewki po czym przchodzimy do właściwego testu , zakładają kable,machę (która moim zdaniem utrudnia oddychanie co najmniej 30%)ustawiasz pozycję i wio , najpierw 3 min siedziałem jak kołek aby zbadać tętni spoczynkowe i zaczynamy 3 minutowe schody od 50 watt , po trzech minutach kucie  i 25 watt  do góry i tak do oporu  , na początku pytają jaką cad jeździsz aby wiedzieć jak powinien wyglądać test  aby było git , ja powiedziałem 80-90 , a jechałem 95-100  co nie było dobre bo jak jechałem w zakresie 95-100 to do konca cisneli mi aby to trzymał ,  i sam test zakonczylem na 375 watt  a cad 91 co normalnie sie nie dzieje na podjazdach  , ale tłumaczyli mi że sens badania jest jak cad jest równa. Samo badanie luz do 250 watt nuda , śmiali się że szkoda mnie kuć  . Od 300 watt zaczyna się zabawa . Gość przede mną wykręcił 450 watt ale go nie kuli i jechał 2min schody na mniejszej cad , z tego co rozmawaiłem z lekarzami to powiedzieli że na drugim takim badaniu każdy wykręca przynajmniej o 50 watt więcej bo już wie o co chodzi . Wyniki, opisy itd w poniedziałek , jedno co wiem i widziałem to :
-Hr max chyba nie przekroczyło 203-204
- Organizm się bardzo szybko odkwasza
- tętno szybko opada po wysiłku
- waga lekarska pokazała 88 tak jak najniżej w sezonie 2013
- mój pulsak pokazuje dobrze, a mocomierz w trenażeże też jest dobrze skalibrowany ,
W poniedziałek będę miał wyniki to się podziele

 jak będe miał to uzupełnie reszte danych





  • DST 32.89km
  • Czas 01:00
  • VAVG 32.89km/h
  • HRmax 133 ( 63%)
  • HRavg 120 ( 57%)
  • Sprzęt Trenażer Vel CHOMIK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chomik 19

Środa, 5 lutego 2014 · dodano: 05.02.2014 | Komentarze 2

pitu pitu  ciąg dalszy.... cad 102/112


  • DST 33.25km
  • Czas 01:00
  • VAVG 33.25km/h
  • HRmax 139 ( 66%)
  • HRavg 118 ( 56%)
  • Sprzęt Trenażer Vel CHOMIK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chomik 18

Wtorek, 4 lutego 2014 · dodano: 05.02.2014 | Komentarze 0

W piątek badania wydolnościowe , więc do tego czasu tylko takie tam pykanie aby nogi nie pordzewiały ;) 
W Szczecinie w weekend mają być plusy , więc nawet nie biorę chomika , będę katał dwa dni  nie zależnie od pogody na dworze ;)!!! 
cad 101/112