za mocno :)

Środa, 26 marca 2014 · dodano: 26.03.2014 | Komentarze 8

koniec laby -zapierdalać trzeba :)
dzisiaj w planie siłówka, wszystko szło ok , wziąłem szosę 15 -20 min rozgrzewkowego dojazdu do właściwej hopy , po czym miałem zacząłem kręcić siłowe podjazdy z cad 45-65 , pierwsze 2 fajnie poszły tętno wskoczyło po wyżej 180 czyli git , zabieram się za 3 serii zrzucam jeszcze ząbek niżej i ...


tak to się skończyło :) na szczęście kumpel był pikapem w okolicy i mnie szybko z holował  , szybka podmianka pantofli w domu zmiana roweru i machnąłem jeszcze 3 zaplanowane serie na mtb , nawet tej samej góry tylko od drugiej strony - ostania w ciemni , Po wszystkim wząłem jeszcze dzikusy na mały rozjeździk do lasu ...
Dobrą oznaką jest że mimo dużych obciążeń , jazdy na małej cad nogi dziś nie paliły :)
Pokaż trasę GPS

Spacer z dzikusami czyli śniegu cd...

Wtorek, 25 marca 2014 · dodano: 26.03.2014 | Komentarze 0

ostatni dzień rege od dzisiaj wracam na właściwe tory ...
zabawy w śniegu cd...
dzikusy wniebowzięte :)
więcej focenia i zabawy z  psami niż kręcenia ...

to ciebie jest dwóch??? ;)


Pokaż trasę GPS

W śniegu

Poniedziałek, 24 marca 2014 · dodano: 24.03.2014 | Komentarze 7

Białe gówno zaatakowało ,  mam do jutra zaplanowane rege więc ruszyłem dupę w teren  poślizgać się  trochę , fajny trening wyszedł  choć śniegu sporo przy obrocie korbą but w śniegu , dobra techniczna jazda - przypomina mi jazdę w mega błocie . Nie obyło się bez dzwonów - 2 konkrte , a podpórek  nie liczę:) . W garniaku padła bateria , więc dane na oko , standardowa pętla więc myślę    że przez ten czas te 8 km ukręciłem :)




tu z trenerem któremu paszą takie warunki :)

Piknikowo

Sobota, 22 marca 2014 · dodano: 22.03.2014 | Komentarze 1

Do poniedziałku rege , więc dzisiaj  czyszczenie rowerów, nawet łańcuch wyczyściłem :) , a potem wyciągnąłem moją żonę na  pierwsze w życiu MTB do lasu :) Podobało jej się do momentu jak zaliczyła swoje pierwsze OTB w karierze (jeden z psów wbiegł jej pod koła i trochę spanikowała) , czyli chrzest bojowy był ...
Co do planów to odpuszczam maraton 30 marca w okolicach gorzowa , jakoś 300 metrów przewyższenia i 46 km mnie nie kręci-będę to miał we wrocku :) , mam w tym czasie poplanowane konkret rzeczy (może by w przyszły weekend machnąć II etap BA chłopaki ???) , ,  na 90% pojadę 6  xc w szczecinie  gdzie 80 metrów jest na każdej rundzie , może być fajny przepał , poza tym sto lat nie jechałem po rundach ...


Butowanie musi być :)


Pokaż trasę GPS

jodowanie day #4

Czwartek, 20 marca 2014 · dodano: 20.03.2014 | Komentarze 3

W końcu wystąpiła tzw lampa i mogłem z przyjemnością zakręcić trochę dłużej upajając się świecącym słońcem ;) Wiatr standardowo przez pół dystansu niszczył ( po 50 km miałem średnią ledwo 25 ) później to już była czysta poezja kolarstwa ,moja ulubiona jazda w przedziale 35-40 :) .Teraz trzeba chwilę odpocząć od roweru  bo po ostatnich 10 dniach jazdy z mniejszą czy większą częstotliowścią moje nogi zapomniały co to świeżość . Korzystając z ostatniego dnia pobytu tutaj atakuje baseny i sauny bo jutro transfer na dół z międzylondowaniem w szczecinie ;)
Małe podsumowanie kolarskiej części mojego krótkiego pobytu w kołobrzegu:
- tyle razy otrąbiony ,zwyzywane nie byłem jeszcze nigdzie
- pobudowali parę km ścieżek ( o jakości typu nawierzchnia , wysokość krawężników przy wjazdach zjazdach nie będę pisał bo znaków by zabrakło) i myślę że są tacy pro rowerowi , niestety nastawienie lokalsów do rowerzystów jest bardzo wrogie - w szczecinie czy na dole jeteśmy naprawdę na zachodzie -choć tu do belina też jest  nie daleko
-po to chyba część ścieżek jest czerwo aby po nich nie łazić/ nie parkować ,
- dziwi mnie to zachowanie ludziów bo wypożyczlnia rowerowa pogania wypożyczalnię
- asfalty w okolicy kołobrzegu naprawdę fatalne ,
- jest poza sezonem a ruch na drogach , tych głównych czy też wiejskich duży ,nie chce nawet myśleć co się tu dzieje w sezonie
- jakiś plus .....hm no dobra wiatr hartujący charakter ;)
Pokaż trasę GPS

jodowanie day #3

Środa, 19 marca 2014 · dodano: 19.03.2014 | Komentarze 0

Pogody z dupy cd (deszcz,wiatr). Wyszedłem zrobiłem swoje 4 siłowe zaciągi -wróciłem do krainy ciepła ;)  Puls nie chce wchodzić w wysokie strefy i bardzo wolno opada - organizm wysyła sygnały że mam trochę dość pedałowania , a ja bym jeździł i jeździł ... jeszcze jutro walnę jakąś jazdę 2-3 h i potem trochę luzu ...
Pokaż trasę GPS

jodowanie day #2

Wtorek, 18 marca 2014 · dodano: 18.03.2014 | Komentarze 0

Dalej piździ ale moja tolerancja na wiatr rośnie :) pierwsze 30 km centralnie w ryja , a ja sie martwiłem że nie będzie tu jak siły robić :) w planach była trochę dłuższa jazda ale skończyłem  przez deszcz no i oczywiście nie chce nadużywać wyrozumiałości żony ;) w samym kołobrzegu spięcie ze spaliniarzami - żaden nie chciał wysiąść z auta :)
Pokaż trasę GPS

jodowanie day #1

Poniedziałek, 17 marca 2014 · dodano: 17.03.2014 | Komentarze 1

żona wyciągnęła mnie na 5 dniowy reset nad morze , dalej piździ jak w zgorzelcu na dworcu :)  -norwegowie pisza ze dzisiaj 16m/s - chyba mają rację - dzisiaj dalej swoje:  wprowadzenie - szybkość - rozjazd - jak tak dalej bedzie wiało to pojawia sie avg ponizej 20 na szosie :) teraz relaksik baseny,sauny, masaze...
P.S dzisiaj osiągnąłem cad max -173 - przy takiej cad moja szosa zaczyna skrzypiec jakby maila sie zaraz rozpasc...



Pokaż trasę GPS

Wiatr nas uczy pokory :)

Niedziela, 16 marca 2014 · dodano: 16.03.2014 | Komentarze 3

Pogoda dzisiaj pozwoliła tylko na 1,5 h, ogólnie to łeb urywało, rześko było :) do lubieszyna na małej tarczy :) dopiero w Dobrej pierwszy raz na liczniku ujrzałem 3 z przodu - ja lubie trudne warunki (deszcz, mgłe, zimno,) ale na mtb najlepiej na ścigach ale nie na szosie . Jak to mówią żeby jeździć trzeba jeździć - to jeżdżę ;)
Pokaż trasę GPS

znowu syf ...

Sobota, 15 marca 2014 · dodano: 15.03.2014 | Komentarze 5

Dzisiaj w wielu polskich kolarskich domach nastąpił szok pogodowy , ze słonecznej Hiszpanii wróciliśmy w nasze marcowe realia:


Niestety interwały się same nie zrobią(10xserii ) a szosa świeżo po serwisie więc zrobiłem swoje na MTB bez czujnika cad ,  garniak chyba totalnie ześwirował na widok śniegu bo pokazał (o dziwo dopiero w momencie transferu danych) takie bzdury że szkoda pisać ...
Pokaż trasę GPS